Jej pierwsze doświadczenia z BDSM

bds

Pamiętam to jak dziś.
Mój chłopak długo próbował namówić mnie na zabawy BDSM. A ja nieśmiała, zwykła dziewczyna nawet nie chciałam o tym słyszeć.
Jednak któregoś dnia postanowiłam spróbować. Jak mi się nie spodoba, to przerwiemy. Nic mi się nie stanie.
Chłopak obiecał, że jak tylko poczuje się niekomfortowo czy coś to mam mu powiedzieć i skończymy.

Żeby być lepiej przygotowaną, obejrzałam sobie wcześniej kilka porno o tej tematyce. Bicie, klamerki, kontrola – o dziwo, wydawało mi się dosyć interesujące.
Wiedziałam, że Piotrek wie dużo na ten temat. W przeszłości dość często bywał Panem.
Nadszedł nasz wieczór. Ogoliłam się, umyłam. Chciałam być idealna.
– Cześć suczko – powiedział Piotrek – jesteś gotowa na to, co Cię czeka?
– Tak, Panie. Do twoich usług – odpowiedziałam z uśmiechem na ustach – możesz zrobić ze mną co chcesz! A jak mi się nie spodoba to przerwiemy na hasło ” gra skończona”. Piotrek pokiwał głową i odwzajemnił uśmiech.
– Na kolana, już.
Jak powiedział tak zrobiłam. Piotrek zaszedł mnie od tyłu i w usta wsadził okrągłą, czerwoną kulkę, na oczy nałożył opaskę. Poczułam się trochę nieswojo ale poczekajmy.
Wtedy mój Pan związał moje ręce z tyłu. Straciłam kontrole nad swoim ciałem.
Postawił mnie na nogi i zabrał do innego pokoju. Położył na łóżku w takiej pozycji, że twarz miałam na łóżku a pupe w górze.
– Musimy Cie trochę wyczyścić, bo jesteś brudna – powiedział Piotrek i włożył mi coś w tyłek. Zabolało. – To boli tylko chwile.
Poczułam, że woda wlewa mi się do pupy. Coraz szybciej i coraz więcej. Zaczęłam się wiercić. Dostałam w twarz. – Masz być grzeczna suko – rozkazał.
Nie podobało mi się już. Próbowałam powiedzieć mu hasło ale usta miałam zakneblowane. Czułam, że coś w środku mi pęknie od ilości wody.
– To dopiero 400 ml. Dojdziemy do litra głupia suko. Myślałaś, że będzie ładnie i delikatnie? Nie ze mną takie numery.
Ból był okropny, czułam się taka pełna. Łzy ciekły mi po twarzy.
– Sprawdzimy Twoją wytrzymałość – usłyszałam – ale nie martw się, to dopiero początek – powiedział Piotrek.
– Chodźcie chłopaki! – krzyknął.
– Poznaj Kornelciu, to nasi nowi koledzy. Marek, Łukasz, Michał – zaśmiali się wszyscy naraz.
Poczułam ich dłonie na ciele. Zaczęli mnie łaskotać. To był koszmar. Rzucałam się na boki, więc bół brzucha i wlewająca się woda doprowadzały do krzyku. Nie wiem ile to trwało, próbowałam wytrzymać bez ruchu. Modliłam się, żeby ten koszmar się skończył.
Po chwili woda przestała lecieć. Kazali mi się podnieść. Gdy to zrobiłam, oparli mnie o stół.
– Myślałaś, że pójdziemy do toalety? Nie nie nie, hahaha – powiedział któryś z nich.
Włożyli mi coś w tyłek. Jak to bolało. Próbowałam się wyrwać, krzyczeć. Wszystko na nic. Między kostki włożyli mi kij, tak zebym nie mogla zlaczyc nog.
– Ile masz lat Kornelia? 26 . To tyle bacików dostaniesz na pupkę.
Postawili mnie do pozycji pionowej. ręce miałam w górze. Stałam tak przed nimi.
– Michał, zwiąż jej cycuszki – powiedział Piotr.
Michał podszedł i mocno związał mój duży biust. Na koniec do sutek przyczepił klamerki.
Kurwa, nigdy nie czułam takie bólu.
– Dobra, dawajcie panowie.
Zaczęli mnie bić. Dostawałam biczem po tyłku a jakąś packą po cyckach.
– Widzę, że ci się to podoba kurwo – powiedział Piotrek – ile soczków ci płynie z cipki.
Faktycznie, nie poczułam tego, bo skupiałam się na bólu.
Kolejny raz dostałam w cycki.
Auuuuuuu. Poczułam ból promieniujący z łechtaczki, Dostałam od któregoś z nich.
Błagam niech to się skończy.
Jeszcze przez jakiś czas, na zmianę chłopcy bili mnie po cyckach, pupie i cipce i macali, ciągnęli wszystko co chcieli.
W końcu poczułam wibrator na łechtaczce. Mimo ogółu bólu, byłam tak podniecona, ze doszłam od razu. Wiłam się na tyle, na ile pozwalała mi moja pozycja.
Poczułam, że wyjmują mi dildo z pupy. Część wody zdążyła wylecieć, kiedy jeden z nich wsadził mi swojego kutasa. O kurwa, jak to bolało. Ruszał nim w przód i tył, sapiąc przy tym a mi woda rozsadzała środek.
Wibrator na cipce ciągle wibrował, co stawało się nie do wytrzymania. Nie wiedziałam co boli mnie bardziej. Poczułam, że ten z tyłu wysunął się ale na jego miejsce wszedł kolejny.
Tak ta zabawa trwała dobre kilka godzin, dopóki nie zemdlałam z wycieńczenia.
Obudziłam się w łóżku a obok leżała kartka z napisem ” nie znasz dnia ani godziny „.

Oceń opowiadanie:

3 / 5. Ocen: 45

OmeTV.pl - Polski Video Czat Poznaj nowe osoby z całej Polski na www.OMETV.pl

One Comment

Dodaj komentarz