Pół roku temu rozstałam się z moim narzeczonym. Byliśmy ze sobą ponad 6 lat, dlatego bardzo przeżyłam tę zmianę, która dokonała się w moim życiu. Przez cały ten czas moi przyjaciele starali się mnie wspierać i podnosić na duchu, próbując jednocześnie zachęcić mnie do rzucenia się w wir imprez i zawierania nowych, niekoniecznie poważnych znajomości.
Nie należę jednak to śmiałych osób, dlatego podrywanie przystojniaków w klubach nie było dla mnie proste. W końcu jednak jedna z moich najbliższych przyjaciółek zaproponowała mi coś zupełnie innego – sex randki. Na początku myślałam, że żartuje, ale jej mina mówiła coś innego. Jak się okazało sama już korzystała z umawiania się na seks przez Internet. Nie byłam przekonana do tego pomysłu, ale gdy po raz kolejny spędzałam wieczór sama w mieszkaniu postanowiła sprawdzić jedną z tego typu stron. Czytając kolejne seks ogłoszenia zaczynałam się coraz bardziej podniecać i pod wpływem chwili zdecydowałam, że chcę spróbować. Nie spieszyłam się z wyborem osoby, do której zadzwonię z propozycją umówienia się.
Kiedy w końcu zdecydowałam się na dwie najlepsze sex oferty dochodziła już północ. Nie zwróciłam na to jednak uwagi i już po chwili dzwoniłam do pierwszego z kandydatów. Odebrał niemal natychmiast. Drżącym głosem zapytałam czy się ze mną umówi. Zaśmiał się uroczo i powiedział, że teraz jest zajęty ale może mnie obsłużyć za dwie godziny. Byłam w szoku ale się zgodziłam i o ustalonej godzinie siedziałam na kanapie w jego mieszkaniu.
„Często udostępniasz swoje seks anonse?” zapytałam nie wiadomo dlaczego, kiedy poczułam się speszona jego pełnym namiętności wzrokiem. Nie odpowiedział, tylko położył dłoń na moim policzku i przybliżył swoje cudowne usta do moich. Czekałam aż zaczniemy się namiętnie całować, ale on tylko je musnął i postanowił zacząć od mojej szyi wciąż się zniżając. Błyskawicznie dotarł do piersi, które zaczął pieścić w taki sposób jakiego jeszcze nie doświadczyłam. Cudowne połączenie dotyku jego dłoni i gorących pocałunków sprawiło, że stawałam się coraz wilgotniejsza i nie mogłam się doczekać aż dojdzie do najczulszych miejsc na moim ciele. Ale on się nie śpieszył.
Przeszywały mnie coraz mocniejsze doznania i chyba to zauważył bo w końcu zsunął moje majtki i zaczął pieścić mnie językiem. Nie wiem jak to zrobił ale już po kilku sekundach odleciałam i poczułam coś czego nigdy nie doświadczyłam z moim narzeczonym.
Wiłam się na tej sofie w spazmach rozkoszy, a on nie przestawał dostarczać mi kolejnych wrażeń. W końcu jednak zobaczyłam, że się odsunął i zaczął się rozbierać. Jego twardy jak skała penis znalazł się w moich ustach, z których nie chciałam go wypuścić. Prowadził mnie tak abym zapewniła mu takie doznania jakich pragnął, a mi się podobało. Kiedy zdecydował, że już wystarczy rozwarł szeroko moje nogi i nadział mnie na tego potężnego kutasa. Gorąco po raz kolejny ogarnęło moje ciało i błagałam go aby robił to jeszcze mocniej. Posuwał mnie brutalnie aż do momentu kiedy cała wypełniłam się jego spermą. Po wszystkim kazał mi wylizać swojego penisa, co uczyniłam z największą rozkoszą. Często wracałam do niego choć nigdy się sobie nie przedstawiliśmy, nie obchodziły nas imiona tylko seks.
