Brutalny znajomy z internetu

Poznałam go na stronie internetowej, na której szuka się osób tylko w jednym celu – zabawy w dominację. Podobno od zawsze lubił dzierżyć władzę nad ciałem kobiety, czasem również nad jej umysłem. Od samego początku rozmowa przyjemnie się kleiła, oboje wykazywaliśmy chęci, aby spotkać się na ostry seks i niezapomniane chwile. Różniło nas jedynie to, że on miał spore doświadczenie, a ja dopiero poznawałam swoje fantazje.

Brutalny znajomy z internetu
Brutalny znajomy z internetu

Zaprosił mnie do siebie – twierdzi, że ma tam kilka świetnych zabawek, które z pewnością przypadną mi do gustu. Na dworcu od razu zwrócił na siebie moją uwagę – elegancko ubrany, ale przy tym skromny strój i szarmancki uśmiech robiły na mnie wrażenie. Kazał mi pomalować usta na czerwono, wyjątkowo go to podnieca. Dodałam też coś od siebie – brązowe cienie na powiekach i smukłe, czarne kreski idealnie podkreślały moje oczy, mam nadzieję, że mu się spodobają. Założyłam ołówkową spódnicę, cienki golf i czarne szpilki. Powiedział też jasno, że nie wyobraża sobie, abym przyszła bez czarnych pończoch – dla niego to wymóg, który chętnie spełniłam, aby on również dobrze się bawił.

Nie przedłużaliśmy, od razu udaliśmy się do jego domu. I oto jesteśmy w salonie, siedzę nieśmiało na ogromnej kanapie, a on miło zagaduje. Widzę ogień w jego oczach i wzwód w jego spodniach. Chcę już zacząć zabawę.

– Podejdź do mnie. – zwraca się do mnie niskim głosem. Po chwili stoję przy nim, o głowę niższa, i czuję, że zaczyna przejmować kontrolę. Oddam się mu się świadomie i to z ogromną przyjemnością. Ściąga mój golf, pod którym zresztą nie mam stanika.

– Twoje cycki wyglądają pięknie. – dotyka moich sutków. – A sutki jakby wiedziały, że przygotowałem dla nich klamerki. – mówi i obraca mnie plecami do swojego torsu. Chwyta moje piersi w dłonie i ściska. Czuję, jak zaczynam drżeć przez jego dotyk, nie spodziewałam się takiego napięcia między nami. Dotykam jego krocza, ale natychmiast zabiera moją rękę. Zdążyłam jednak poczuć, że jego penis czuje się już wystarczająco rozochocony, zresztą – już dawno widać to było przez materiał. Daje mi znać, że to on prowadzi, ocierając się o moją krótką spódniczkę. Nie myśli zbyt długo i popycha mnie w stronę podłogi, klękam przed nim na kolanach. Podchodzi i staje przed moją twarzą, od razu rozpinam mu pasek i spuszczam spodnie. On łapie moje włosy i przyciąga buzię do swojego krocza. Moje usta rozchylają się delikatnie, ale on natychmiast wchodzi głęboko w moje gardło. Zaczynam się lekko krztusić i bardziej ślinić. Chyba naprawdę jest napalony – przytrzymuje moją głowę i energicznie wchodzi do samego końca. Drugą dłonią ściskam mój nos.

– Musisz sobie zasłużyć na oddech. – komentuje. Robię się czerwona i brakuje mi tchu, ale wciąż walczę z jego kutasem w ustach. Po chwili daje mi pooddychać, a przy okazji podciąga za włosy do góry. Prosi, abym się rozebrała i sam ściąga spodnie i kupioną na tę okazję koszulę.

Prowadzi mnie do sypialni. Zapach czystej pościeli unosi się w powietrzu, a ja mam nadzieję, że zaraz zastąpi go zapach seksu. Popycha mnie na łóżko i sięga po kilka zabawek. Widzę, że przyszykował korek analny.

Podnosi go i mówi z uśmiechem:

– Będzie pięknie połyskiwał, kiedy będę posuwał Cię od tyłu. Przygotowałem też linki, klamerki na Twoje twarde sutki, pejczyk i wibrator, który chętnie włożę Ci w dupę. – eksponuje swoje białe uzębienie i prawie śmieje się na głos. Nie daje mi nawet odpowiedzieć, od razu układa mnie na brzuchu i zabiera się za przywiązanie moich dłoni do ramy łóżka.

– Pamiętasz, że oboje tego chcemy? – pyta.

– Nie mogę się już doczekać. – odpowiadam.

Zaczął od włożenie w mój tyłek korka. A już chwilę później czułam na pośladkach palący ból od skórzanych pasm pejcza. Mój próg bólu jest dosyć wysoki, ale jest naprawdę silny. Zaczynam skomleć pod nosem i do moich oczu napływają łzy. Używa też swoich dłoni i daje mi mocne klapsy. Wiem, że uwielbia spanking – i ma w tym sporo wprawy.

– Płaczesz? Przestań… gdybyś mogła zobaczyć, jak pięknie wyglądają teraz Twoje pośladki. – zachwyca się. – Strasznie mnie to podnieca. – mówi i rzuca pejczem na bok. Całuje miejsca, które pieką mnie najbardziej. Chciałabym je rozmasować, ale wciąż mam związane ręce…

Słyszę, że rozrywa opakowanie z gumką, po chwili unosi moje biodra, wchodzi między moje nogi, łapie mnie mocno za talię i wciska się prosto w moją cipkę.

Jego ruchy od razu stają się rytmiczne, a ja zaczynam jęczeć. Łapie moje włosy i wciska twarz w poduszkę – ledwo oddycham w tej pozycji. Wchodzi w moją szparkę chyba najgłębiej jak może, czuję, jak obija się o jej ścianki. Moje pośladki rytmicznie odbijają się od jego kutasa. Trzyma moją głowę naprawdę mocno. W pewnym momencie kładzie się na mnie całym swoim ciałem, przez co czuję go jeszcze mocniej. Zaczyna dyszeć, łapać mnie za piersi. Podnosi się i chwyta za mój kark.

– Wypnij się bardziej. No już. – cedzi przez zęby. Grzecznie się wypinam – wtedy od razu zmieniamy tempo na szybsze. Jestem tak bardzo napalona i robię się wyjątkowo mokra. Dotrzymuję mu tempa, czuję napięcie. Wiem, że zaraz dojdę, więc całkowicie odpuszczam i oddaję mu stery, a on pieprzy mnie z całych sił. Kilka ostatnich ruchów, wychodzi ze mnie, ściąga prezerwatywę i dochodzi na moje krągłe pośladki. Nie użyliśmy reszty zabawek, ale nic straconego – to na pewno nie był ostatni seks tego wieczora.

Oceń opowiadanie:

3.6 / 5. Ocen: 52

OmeTV.pl - Polski Video Czat Poznaj nowe osoby z całej Polski na www.OMETV.pl