Przygoda z Jolką nad rzeką

Było lato ciepłe i gorące. Świeciło słońce. (nawet mogę powiedzieć, że była ostra żarówa) Więc tego dnia postanowiłem wybrać się na spacer po łące gdzie niedaleko płynęła sobie rzeka. Zawsze lubiłem tam chodzić. To było moje ulubione, piękne miejsce gdzie różne przyjemne rzeczy się działy. Idąc sobie po łące zauważyłem moją koleżankę, którą kilka lat wcześniej poznałem dzięki mojemu kumplowi.

A na imię jej było Jola. Bardzo piękna, seksowna 19-nasto latka. Miała śliczne oczy, zgrabne nogi i seksowny tyłek,którym zawsze seksownie kręciła powodując u mnie podniecenie. Była ubrana w białą bluzeczke i kolorową kiecke. Od razu kiedy zobaczyłem Jole poczułem podniecenie i dreszczyk emocji. Wiedziałem, że ten dzień może się dla mnie świetnie skończyć i nie myliłem się. -o cześć. Powiedziała Jola -Cześć. Odpowiedziałem -co ty tutaj robisz? Spytała Jola -wyszłem sobie po spacerować po łące. Zawsze tu lubię spacerować .Odpowiedziałem -a ty sama Jolu tak spacerujesz sobie? -tak sama. Odpowiedziała smutnym głosem. Co mnie bardzo zdziwiło, bo Jola zawsze była rozrywkowa i uśmiechnięta. -Co się stało? Zapytałem -zerwałam ze swoim chłopakiem -dlaczego?

-zostawił mnie dla innej. Powiedział mi o tym i cieszył się jeszcze z tego.
-kim była ta dziewczyna z którą cię zdradził?
-to moja koleżanka z klasy. Kiedyś chodziłyśmy razem do podstawówki i gimnazjum.
Jola była bardzo smutna więc postanowiłem ją pocieszyć i przytulić. W międzyczasie postanowiłem skorzystać z sytuacji i pocałowałem Jole w usta. Lecz Jola szybko to przerwała. Zacząłem ją przepraszać i powiedziałem, że to się nie powtórzy. Zaproponowałem Joki wspólny spacer więc poszliśmy i dalej rozmawialiśmy o tym co się stało.

-zostawić taką śliczną dziewczynę jak ty to niedorzeczne. Powiedziałem.
Jola nic nie odpowiadała.

-Jola naprawdę przepraszam za to co zrobiłem. Pocałowałem cię pod wpływem impulsu.
-nic się nie stało po prostu przybita jestem tym, że mój eks mnie zostawił dla innej. Powiedziała.

Rozumiałem ją bo sam byłem w podobnej sytuacji. Ale mniejsza z tym.
Spacerowaliśmy sobie tak długo. Ja zastanawiałem się co zrobić żeby uwieść Jole i ją przelecieć. Na samą myśl o tym mój penis robił się coraz większy i większy. Spacerując co jakiś czas spoglądałem na jej piersi, które były również piękne i na jej tyłek.

Doszliśmy do rzeki. Było gorąco więc postanowiłem, że popływam sobie. Zająłem z siebie ubrania. Wszedłem do wody. Zaproponowałem Joli żeby weszła ze mną bo jest ciepła woda. Jola na początku nie chętnie chciała przyjąć moją propozycję ale się w końcu zgodziła. Jola zdjeła bluzeczke potem kiecke. Miała na sobie czarny stanik i czarne stringi. Była bardzo seksowna a kutasa stanął mi momentalnie. Nie mogłem przepuścić takiej okazji. Podeszłem do niej i powiedziałem, że jest śliczna i bardzo mi się podoba i mam na nią wielką ochotę. Uśmiechnęła się do mnie i powiedziała, że jest jej miło i pogładziła mnie dłonią po moim ciele i kutasie. Po chwili przytuliłem Jole i zaczęliśmy się namiętnie i zmysłowo całować. Nasze języki toneły a penis był tak sztywny, że myślałem, że rezerwie mi kąpielówki. Wyszliśmy z wody. Jola odwróciła się do mnie plecami ja przykucnąłem zdjąłem jej stringi i zacząłem całować jej pośladki a po chwili zacząłem namiętnie lizać jej cipke i tyłek. (zawsze o tym marzyłem) -masz bardzo seksowny tyłek Jolu -dziękuję skarbie tak mi dobrze spraw abym zapomniała o swoim byłym . Mówiła pojękując -zrobię wszystko żebyś zapomniała kotku. Odpowiedziałem
Cały czas lizalem jej namiętnie tyłek i wkladałem palca do cipki. Jola pojękiwała coraz głośniej. Bardzo jej się to podobało. Zresztą mnie też. Liżąc Jolce tyłek I potem znowu cipke zdjąłem z siebie kąpielówki i zacząłem walić sobie konia. Kiedy Jola zobaczyła mojego dużego penisa uśmiechnęła się i nie mogła uwierzyć w to co widzi. -nie spodziewałam się, że masz dużego penisa. Powiedziała do mnie uśmiechając się i puszczając do mnie oczko. -ty tak na mnie działasz. Odpowiedziałem. Jola uśmiechnęła się i zaczęła go brać do usta. Namiętnie lizała, ssała I całował a go. Myślałem, że oszaleje. Nigdy w życiu żadna kobieta mi tak nie robiła loda jak Jola. Lizała ssała głęboko brała do gardła namiętnie lizała jajka. Czułem się po prostu w siódmym niebie. Po zrobieniu loda przez Jolę Jola Położyła się na bok a ja to samo uczyniłem wkładając jej penisa w cipke i posuwając Jolę. Posuwałem ją mocno i szybko w międzyczasie całowaliśmy się namiętnie i dziko.

-Pragnę cię skarbie. Mówiłem do Joli
-ja ciebie też proszę nie przestawaj rób to szybciej.
Robiłem to jak chciała. Posuwałem Jole w cipke szybko i coraz szybciej aż dostała orgazmu jęcząc i krzycząc przy tym.
Po chwili ostrego rżnięcia Jola wstała wypieła się i powiedziała:wejdź we mnie od tyłu. Chcę ciebie poczuć. Zrobiłem to. Włożyłem jej penisa do cipki. Jola zajękneła I zacząłem ją ostro rżnąć i coraz szybciej. Jola pojękiwała I krzyczała z rozkoszy. -ooo Tak!!! Mocno Mnie rżnij Pragnę tego Mocno ją od tyłu posuwałem a mi się to podobało. Wyjąłem kutasa z cipki i włożyłem Joli do drugiej dziurki i powoli zacząłem posuwać i rżnąć. Jola jęczała z rozkoszy a mnie te jęki podniecały coraz bardziej. Przestałem Jole posuwać. Położyłem sie a Jola usiadła na moim kutasie i zaczęła skakać po nim jak zwykle jęcząc przy tym i całując mnie w usta namiętnie. Trwało to dobre kilka minut. Przeszliśmy do pozycji 69.lizałem jej namiętnie cipke robiąc palcóweczke zlizując soczki I zabawiałem się Joli tyłeczkiem a ona ssała i lizała namiętnie mojego penisa wpychajac go głęboko do gardła. To była mega przyjemność i podniecenie. Jola wstała ułożyła się na czworaka wypinajac się. Ja przykucnąłem i weszłem od tyłu i tak samo ostro i szybko posuwałem Jole od tyłu klepiąc Jolę co jakiś czas po tyłku. Krzyczała i jęczała z rozkoszy dostajac przy tym kolejnego niesamowitego orgazmu. Jola szybko wstała zaczęła mi robić loda. Ssała go jak najęta, lizała, całowała i głęboko brała do gardła.Zaczałem walić konia szybko posuwając dłonią. Po chwili nie wytrzymałem i spusciłem się. Gęsta Sperma zalała Joli buzię I język. Jola połknela całą zawartość spermy z mojego kutasa. Jola wytarła resztki spermy z buzi i powiedziała:
-bardzo mi się podobało. -mnie również. Odpowiedziałem -dziękuję Ci bardzo za ten dzień.
-to ja tobie kotku dziękuję za ten dzień. Odpowiedziałem Joli uśmiechając się do niej i dając jej czułego całusa. Było jeszcze gorąco więc postanowiliśmy popływać w rzece.
Chwilę porozmawialiśmy ubraliśmy się i poszliśmy dalej. C. D. N

Oceń opowiadanie:

4.3 / 5. Ocen: 23

OmeTV.pl - Polski Video Czat Poznaj nowe osoby z całej Polski na www.OMETV.pl

Dodaj komentarz