„Śmiało weź samochód, pójdę do domu kiedy skończę.” Krzyknęłam do mojego męża gdy wychodził z siłowni. Chciałam przebiegnąć jeszcze kilka kilometrów na bieżni. Za raz po tym gdy mój mąż pojechał do domu na siłownię wszedł dobrze zbudowany czarnoskóry mężczyzna, który wszedł na bieżnię stojącą zaraz obok mnie i zaczął biegnąć. Był bardzo dobrze zbudowany i wyglądało na to, że jest w świetnej formie. Miał krótkie ciemne włosy i około 190 cm wzrostu.
Po kilku minutach biegu mężczyzna ściągnął zalaną z potu koszulkę i rzucił za siebie. Starałam się patrzeć przed siebie ale nie mogłam się oprzeć temu widokowi. Spojrzałam na niego i zobaczyłam wspaniałą muskulaturę mieniącą się w pocie, który spływał po jego ciele. Gdy spojrzałam w okolicę pasa zobaczyłam ogromne wybrzuszenie na jego luźnych szortach. Było to rozciągnięte do ponad połowy jego uda i poruszało się w górę i w dół gdy biegł.
„Hej!”, Powiedział, patrząc na mnie gdy się na niego gapiłam.
„Um, cześć!” Odpowiedziałam rumieniąc się na czerwono ze wstydu.
„Za chwilę kończę biegać. Chcesz wziąć szybką kąpiel zanim zamkną basen?” Spytał przyjacielskim tonem. Byłam zaskoczona jego ofertą, ale nie chciałam ominąć okazji by popatrzeć jeszcze na jego piękne muskularne ciało.
„Oczywiście, chętnie się ochłodzę przed pójściem do domu”. Odpowiedziałam wyłączając bieżnię, żeby z niej zejść tak jak on.
„Spoko, spotkamy się tam!” Krzyknął znikając w męskiej szatni. Pobiegłam do damskiej szatni i otwierając szafkę zobaczyłam, że struj kąpielowy zostawiłam w domu. Weszłam na basen i znalazłam mężczyznę, który na mnie czekał mocząc nogi w wodzie.
„Przykro mi ale nie mam kostiumu kąpielowego.” Powiedziałam patrząc na niego.
„To nie dobrze! Chyba że chcesz kąpać się nago?” Powiedział sarkastycznym tonem. Moje myśli zaczęły się kłębić rozważając co może się stać jeśli bym się zgodziła.
„Mówisz poważnie?” Spytałam patrząc na niego zszokowana tym jaki jest bezpośredni.
„Rozbiorę się jeśli ty też to zrobisz!” Powiedział patrząc się na mnie oczami pełnymi emocji.
„Wszędzie tutaj są kamery. Co będzie jeśli nas złapią?”
Wstydziłam się jego ale w głębi duszy chciałam zrobić coś tak odważnego.
„Na szczęście dla nas tutaj pracuję. Zaraz wracam.” Powiedział zanim przeszedł obok mnie i zniknął za drzwiami. Chodziłam wokół basenu zastanawiając się co on robi czekając na jego powrót. „Ok drzwi są zamknięte a kamery wyłączone.” Powiedział wchodząc z powrotem na basen.
„Mówisz poważnie?” Zapytałam zdziwiona, że zrobił coś tak odważnego.
„Tak, ja pierwszy!” Odpowiedział idąc w kierunku basenu. Patrzyłam jak spuszcza spodnie odsłaniając swojego wielkiego czarnego kutasa, który obijał się o jego uda przed skokiem do basenu. „Chodź!” Krzyknął do mnie kiedy stałam zszokowana tym co właśnie zobaczyłam.
„Nie jestem co do tego przekonana” Powiedziałam nerwowo.
„Jest ok, zamknę oczy jak będziesz wchodzić do wody.” Gdy to powiedział poczułam się trochę bardziej komfortowo. Szybko zdjęłam koszulkę i biustonosz, a następnie zsunęłam spodenki i majtki na podłogę przed skokiem do basenu. Podpłynęłam do niego pod wodą spoglądając jeszcze przed wypłynięciem na jego wielkiego czarnego penisa.
„Woda jest wspaniała!” Powiedziałam ciesząc się, gdy poczułam orzeźwiający chłód wody.
„Chodźmy popływać!” Zaproponował mężczyzna. Spojrzałam na niego krótko przed startem i popłynęłam tak szybko jak tylko potrafiłam. „Złap mnie, jeśli potrafisz!” Krzyknęłam i popłynęłam w przeciwnym kierunku. Gdy dopłynęłam pierwsza do krawędzi basenu krzyknęłam z radości na co mężczyzna odpowiedział z przymrużeniem oka: „Widok z drugiego miejsca był znacznie lepszy!” Przyznając, że patrzał się na mój tyłek kiedy przed nim płynęłam.
„Zboczeniec” krzyknęłam radośnie pryskając mu wodą w twarz. Zaśmiał się i również ochlapał mnie wodą rozpoczynając mała walkę wodną. Gonił mnie po basenie, a ja wycofując się cały czas pryskałam go wodą. Dogonił mnie i chwycił moje ręce. Z łatwością przyciągnął mnie do siebie. Instynktownie rozłożyłam nogi i owinęłam je w okół niego nieco powyżej pasa, ratując się od zatonięcia.
„Witam!” Powiedział, wpatrując się głęboko w moje oczy zanim pochylił się żeby mnie pocałować. Nie jestem pewna co się ze mną stało. Wiem, że powinnam go odepchnąć ale odwzajemniłam pocałunek. Objął mnie rękoma i przysunął mocniej do siebie. Czułam jego kutasa, który wsuwał się między moje pośladki, więc zsunęłam się niżej. Zacisnęłam tyłek ściskając jego grubego czarnego penisa między moimi pośladkami. Całował mnie namiętnie, jego penis zaczął nabrzmiewać i przesuwać się tam i z powrotem między moimi pośladkami. Gdy jego czarny penis przesuwał się po moje cipce cała drżałam z podniecenia.
„Nie, przestań!” Powiedziałam odsuwając się od niego. Zaczęłam odchodzić od zmysłów kiedy zdałam sobie sprawę co robimy.
„Co się stało?” Zapytał starając się trzymać mnie blisko by jego penis pozostał między moimi udami.
„Nie mogę tego zrobić, mam męża!” Odpowiedziałam próbując przekonać samą siebie by zrobić to co powinnam. Wyrwałam się z jego uścisku i popłynęłam w kierunku drugiego końca basenu, gdzie było płytko i mogłam swobodnie stanąć na nogach.
„Przepraszam, nie chciałem cię oszukać. Twój mąż na pewno daje ci mnóstwo satysfakcji.” Odpowiedział podchodząc ponownie do mnie.
„Minęło wiele czasu kiedy ostatnim razem dał mi prawdziwą przyjemność” Odpowiedziałam myśląc o tym czy dobrze zrobiłam, że od niego odpłynęłam.
„To cholerny wstyd dziewczyno! Chciałbym mieć pewność, że ta cipka jest usatysfakcjonowana 24/7!” Chwalił się pewnie.
„Czy mogę cię o coś zapytać?” Powiedziałam nieśmiało.
„Śmiało.” Odpowiedział płynąc w moim kierunku.
„Czułam twojego penisa gdy się całowaliśmy i był ogromny! Jak duży jest?” Spytałam się nerwowo, nie wiedząc jak zareaguje.
„Trzydzieści centymetrów, kiedy mi stanie” Odpowiedział patrząc w moje oczy, co sprawiło, że moja cipka zaczęła drżeć.
„Mówisz poważnie?” Dyszałam ze zdziwienia tak jak by jego kutas znajdował się w mojej cipce.
„Śmiało, weź go do ręki i poczuj” Powiedział łapiąc mnie za rękę i prowadząc w dół. Moje palce owinęły się w okół jego penisa. Szczęka mi opadła gdy sunął moją ręką w górę i w dół po jego ogromnym kutasie.
„O mój Boże! To jest kurwa ogromne!” Dyszałam patrząc mu w oczy i nadal gładząc jego ogromnego kutasa.
„Czy jest największym jakiego kiedykolwiek dotykałaś?” Zapytał śmiejąc się do siebie.
„Tak, zdecydowanie! Jest dwukrotnie większy niż mojego męża. Przyznałam wciąż przesuwając rękę w górę i w dół na jego penisie.”
„Jest taki mały? Nic dziwnego, że nie jest wstanie cię zaspokoić.” Powiedział kręcąc głową.
„Założę się, że możesz dać kobiecie naprawdę ostry orgazm tym wielkim czarnym kutasem.” Powiedziałam nieśmiało patrząc w jego oczy.
„Ty to wiesz! Chciał bym cię doprowadzać do orgazmu całą noc!” Odpowiedział powodując u mnie dreszcze od stóp do głowy.
„Chcę żebyś we mnie wszedł!” Jęknęłam czując jego ogromny kutas w mojej dłoni.
„A co z twoim mężem?” Zapytał kiedy zaczął jeździć moją dłonią po jego grubym czarnym penisie.
„Zapomnij o nim. Chcę wiedzieć jakie to uczucie mieć w sobie tak wielkiego kutasa!” Odpowiedziałam wpatrując się w jego oczy i głaszcząc jego penisa coraz szybciej i szybciej.
„Biedna dziewczyna.” Uśmiechnął się złośliwie.
„Pieprz mnie tutaj!” Błagałam ściskając mocno jego penisa w ręce.
„Pokażę ci jak to jest się pieprzyć z prawdziwym mężczyzną!” Powiedział po czym objął mnie i podniósł do góry. Moje nogi owinęły się w okół jego penisa a on niósł mnie w stronę rogu w płytkiej części basenu. Kiedy znaleźliśmy się pod ścianą pochylił się i zaczął mnie namiętnie całować. Trzymając mnie za biodra wsunął po raz pierwszy swojego wielkiego kutasa do mojej cipki.
„O kurwa!” Krzyczałam kiedy poczułam, że jego kutas wypełnia każdy centymetr mojej cipki. Chwyciłam go obiema rękoma za szyję, a on zaczął mnie pieprzyć tak jak nigdy wcześniej nie byłam pieprzona.
„Jak bardzo lubisz tego kutasa?” Zapytał się wpatrując się głęboko w moje oczy, gdy jego penis wsuwał się coraz głębiej w moją cipkę.
„Kocham twojego wielkiego kutasa! Zaraz dojdę!” I krzyknęłam z całych moich sił gdy jego kutas wsuwał się coraz głębiej i głębiej z każdym jego uderzeniem. Zaczęłam dochodzić kiedy jego penis wypełniał część mojej cipki, która nigdy wcześniej nie została dotknięta przez żadnego innego kutasa. Podnosiłam moje biodra w górę i w dół kiedy on nadal mocno posuwał moją cipkę swoim kutasem. Jego wielki czarny kutas doprowadził mnie do tak silnego orgazmu jak nigdy wcześniej.
„Dochodź na moim penisie!” Jęknął pchając mocniej i głębiej penisa do mojej cipki. Jego twardy i wielki penis doprowadził mnie do drugiego orgazmu jeszcze bardziej intensywnego niż pierwszy. Moje ramiona były owinięte w okół jego szyi kiedy całowaliśmy się namiętnie po raz kolejny.
Podszedł ze mną do schodów basenu i usiadał a ja znajdowałam się nadal na jego penisie tuż poniżej linii wody.
„Jeździj na moim penisie aż dojdziesz.” Zażądał abym biła się po tyłku kiedy on ściskał moje cycki obiema rękoma. Moje kolana znajdowały się na wysokości, na której siedzieliśmy. Pochylił się i umieścił ręce w moim kroku, zaczęłam szybko pracować moimi biodrami w górę i w dół jeżdżąc na jego penisie. Moje cycki obijały mu się o twarz, a cipka sunęła w górę i w dół na jego na jego czarnym kutasie.
„Twój kutas jest tak cholernie ostry!” Jego kutas posuwał mnie coraz mocniej i mocniej doprowadzając mnie na krawędź kolejnego orgazmu.
„O kurwa! Zaraz eksploduję!” Krzyknął chwytając mnie z biodra i z suwając w dół na jego penisa. Jego wielki czarny kutas eksplodował wewnątrz mnie zalewając moją cipkę spermą. Uczucie jego wielkiego pulsującego kutasa, który wypełnił mnie od środka doprowadził mnie do szaleńczej rozkoszy.
„O Boże, tak!” Krzyczałam gdy zaczęłam szczytować po raz trzeci. Trzymał mnie za biodra posuwając w górę i w duł kontynuując wypełnianie mojej cipki spermą.
„O mój Boże, to było niesamowite!” Westchnęłam patrząc mu w oczy, gdy jego penis znajdował się jeszcze głęboko w mojej cipce.
„Co będzie jeśli twój mąż dowie się o tym, że inny mężczyzna spuszcza się do twojej cipki?”
Zapytał uśmiechając się do mnie. Fala poczucia winy zalała mnie gdy zdałam sobie z tego sprawę co zrobiłam. W padłam w panikę na myśl o tym, że mój mąż miał by się dowiedzieć co zrobiłam z innym mężczyzną. Jeszcze bardziej martwi mnie to, że skończył w mnie. Wstałam pozwalając wyślizgnąć się jego penisowi z mojej cipki siadając na schodkach obok niego.
„O Boże, co ja zrobiłam?” Westchnęłam trzymając głowę w dłoniach.
„Nie masz się czym martwić, nie powiem nikomu ani słowa.” Powiedział mężczyzna siedząc i relaksując się w wodzie.
„Mam się nie martwić? Właśnie zdradziłam mojego męża!” Krzyknęłam. Czułam się winna.
„Nie wydawało mi się, że ci to przeszkadza, kiedy ujeżdżałaś mojego penisa.” Powiedział.
„Twój penis był tak niesamowity, że byłam wstanie myśleć o moim mężu.” Przyznałam.
„Nie szczytowałam tak mocno bardzo długi czas. Czuję się teraz winna, ale chciała bym to zrobić jeszcze raz.” Mam mieszane emocje co do tego.
„Dobrze!” Zaśmiał się patrząc na mnie.
„Muszę wrócić do domu.” Powiedziałam przed pójściem do szatni. Przebrałam się i wyszłam na korytarz z nadzieją, że go jeszcze złapię, ale było już za późno. Gdy szłam na wprost drzwi po schodach usłyszałam trąbienie.
„Podrzucić do domu?” Krzyknął z samochodu. Zatrzymałam się na chwile nie widząc co zrobić. Bałam się co mój mąż pomyśli widząc mnie z nim, ale moje nogi wciąż drżały od szaleńczego seksu. Zdecydowałam się zaryzykować i wsiadałam do samochodu. Jazda samochodem do domu była krępująca, milczeliśmy i nie powiedzieliśmy do siebie ani słowa.
„Mój mąż nigdy mnie doprowadził do takiego orgazmu.” Powiedziałam spoglądając na mężczyznę, który zatrzymał się koło mojego domu. Moją głowę wypełniały sprzeczne uczucia wiedząc, że nasze spotkanie dobiegło końca. Obiecałam sobie, że już nigdy nie zdradzę mojego męża, miałam nadzieję, że widzę ostatni raz tego mężczyznę.
„Jestem zawsze w pobliżu, po prostu zadzwoń, jak będziesz chciała pogadać.” Powiedział z uśmiechem. Uśmiechnęłam się do niego wychodząc z samochodu. Czułam jego spermę wypływającą z cipki wzdłuż moich ud, gdy wchodziłam po schodach do domu. Gdy podeszłam do drzwi odwróciłam się by sprawdzić czy już odjechał.