Nauczycielka z prywatnego liceum

Nastia miała 27 i pracowała jako nauczycielka polskiego w dobrym prywatnym liceum, gdzie zaczęła pracę 3 lata temu zaraz po studiach, a w tym roku pierwszy raz otrzymała wychowawstwo. Można powiedzieć, że była typową szarą myszą, długie czarne włosy do ramion zawsze związane w koński ogon, blada cera z minimalną ilością makijażu, duże okulary, malutkie cycki, chuda dupa i nogi, ubierała się zawsze skromnie bez dekoltów.

Nauczycielka z prywatnego liceum
Nauczycielka z prywatnego liceum

Uczniowie w jej klasie to były same dzieci bogatych rodziców i mówiła o nich bananowe dzieci. Wśród nich był jeden, który sprawiał wyjątkowo dużo problemów i nie chciał się uczyć. Jarek 18 latek. Był bardzo przystojny, więc zawsze ciągnął się za nim wianuszek szkolnych piękności. Nawet sama Nastia musiała przyznać przed sobą, że chłopak, a właściwie młody, dobrze zbudowany mężczyzna bardzo jej się podoba, chociaż bardzo ganiła się za te myśli, bo był jej uczniem, a na dodatek miała chłopaka z, którym była od czasu studiów. Pewnego dnia dostała kolejną informację od jednego z nauczycieli, że Jarek jest zagrożony i może nie zdać do klasy maturalnej. Postanowiła z nim porozmawiać po lekcji j. polskiego na, której zrobiła kartkówkę i chłopak znowu oddał pustą kartkę. Jarku, zostań proszę po lekcji musimy porozmawiać – Oczywiście Pani profesor ! – Po lekcji grzecznie czekał na rozmowę. Jarku, powiedz mi proszę dlaczego się nie uczysz i dzisiaj dostaniesz kolejną jedynkę na mojej lekcji, a jeszcze jesteś zagrożony. Wiem, że ty jesteś zdolny i potrafisz się nauczyć. Chcesz zostać na kolejny rok w tej samej klasie ? – Absolutnie Pani profesor, chcę podążać za Panią i najwyżej w przyszłym roku nie zdać, żeby dalej móc być w Pani pobliżu – i spojrzał jej prosto w oczy, Nastia poczuła, że robi się cała czerwona i szybko spuściła wzrok czując jego spojrzenie na sobie.

Nie miała pojęcia czemu tak zareagowała, ale jego wzrok tak śmiały na nią patrzący spowodował uścisk w jej żołądku i z trudem panując nad głosem odpowiedziała Jarek, pamiętaj jestem Twoją nauczycielką. Co zamierzasz zrobić, żeby poprawić swoje oceny ? – Chciałbym, żeby Pani profesor udzielała mi korepetycji – Dobrze – odpowiedziała automatycznie nim zdążyła się zastanowić. Świetnie, zatem może dzisiaj już zrobimy pierwszą lekcję, może u mnie ? – – dobrze, będę o 18stej – odpowiedziała ponownie wbrew sobie Będę czekał – odpowiedział patrząc jej głęboko w oczy. Kiedy wstawał delikatnie niby przypadkiem przejechał dłonią po jej udzie odzianym w cieniutki materiał czarnych rajstop, a Nastię w tym momencie przeszedł dreszcz. O 18stej stanęła pod adresem, który jej podał i uspokajając się w myślach zadzwoniła do drzwi. Postanowiła być stanowcza. Jarek natychmiast jej otworzył elegancko ubrany – Zapraszam Pani profesor – A Twoich rodziców nie ma ? – Nie Pani Profesor, mieszkam sam –

Rozpoczęli lekcję, którą z trudem mogła prowadzić, a on cały czas próbował złapać jej wzrok, co nie pomagało. Jarku, proszę skup się – Nie mogę Pani Profesor – To mówiąc nachylił się i delikatnie ją pocałował oraz zaczął rozpinać guziki jej bluzki Jarek, proszę! Jestem Twoją Nauczycielką – jęknęła – Trudno, najwyżej wyrzucą mnie ze szkoły – to mówiąc rozpiął jej bluzkę do końca i ponownie pocałował, a ona odwzajemniła pocałunek. Wstał i pociągnął ją do sypialni. Tam kontynuował pocałunki, zrzucił jej bluzkę całując brzuch i ramiona, a jej malutkie piersi okryte białym zwykłym stanikiem szybko się poruszały w rytm jej oddechu. Rozpięła jego koszulę z pod, której ukazało się pięknie umięśnione ciało młodzieńca. Na kolana suczko – Nastię zamurowało, jeszcze nikt nigdy nie nazwał jej suczką, a zwłaszcza uczeń. Lecz mimo to uklęknęła i zaczęła rozpinać mu spodnie pod, którymi ukazały się napięte bokserki. Ściągnęła je i dostała w nos sprężynującym kutasem, był ogromny gruby i długi z dużą czerwoną główką, a niżej zwisały wielkie jaja. Do dzieła Pani Profesor – powiedział ukazując przy tym swój zabójczy uśmiech.

Niezdarnie zaczęła bawić się kutasem, bo nigdy wcześniej nie robiła loda uważała to za uwłaczające i obiecała sobie, że nigdy tego nie zrobi, a tymczasem klęczała właśnie przed swoim uczniem i próbowała się do tego zabrać. Jarek domyślał się, że ona robi to pierwszy raz, dlatego był wyrozumiały, bowiem każdej swojej koleżance czy studentce, którą ruchał wpychał go od razu do gardła i dociskając głowę wbijał aż po nasadę, lubił patrzeć na lecące wtedy lzy i zaangażowanie dziewczyny. Nastii wkładał go nie za głęboko, ale kiedy poczuł, że jej język i usta pracują lepiej przyspieszył. Nastia nie wiedziała co się dzieje, właśnie robiła loda swojemu uczniowi i pragnęła zrobić to jak najlepiej, żeby go zadowolić. Sama czuła, że jej cipka jest cała mokra. Jarek zdjął jej okulary, złapał ją za głowę i zaczął ruchać jej gardło bardzo mocno. Zaczęła się krztusić i dławić, więc przestał, za co dostał nagrodę w postaci widoku jej policzka wypchanego kutasem, co robiła pierwszy raz w życiu. Wyciągnął kutasa i poklepał ją nim po policzkach za co ślicznie się uśmiechnęła do niego. A przez myśl jej przebiegło, co ja wyprawiam, mój uczeń wali mnie penisem po twarzy, a mi się to podoba ! Podniósł ją z kolan i szybko rozpiął stanik z, którego wyskoczyły dwie malutkie, acz śliczne zadarte cycki ze sterczącymi mocno średniej wielkości sutkami do, których Jarek zachłannie się przyssał. Nastia z zaskoczeniem odkryła, że nigdy tak mocno jej jeszcze nie sterczały. Ssał je mocno i podgryzał. Pchnął ją na łóżko, po czym szybko ściągnął jej spódniczkę i baleriny.

Została tylko w czarnych rajstopach. Jarek szybkim ruchem rozerwał je w kroku i to samo zrobił z jej bawełnianymi białymi majtkami, które były całe mokre. Klęknął między nogami i jak szalony zaczął wylizywać dosyć zarośniętą cipkę ociekającą sokami. Kiedy jego język wykonał kilka ruchów zaczęła odpływać. Pierwszy raz ktoś lizał jej cipkę i było to niesamowite uczucie, teraz żałowała tylko, że nie jest zbyt tam zadbana i ogolona. Nadszedł jej pierwszy w życiu potężny orgazm, zacisnęła gwałtownie nogi na jego głowie i jęknęła głośno, czuła też, że z cipki wytrysnęła fontanna, którą Jarek ochoczo połknął. To było niesamowite – Cieszę się, chcę Cię zadowolić – Wszedł na łóżko i przystawiwszy penisa do cipki pchnął. A gumka ? – zapytała z trudem wydobywając z siebie głos Nie lubię i nie używam – Nie miała siły protestować, chociaż swojemu chłopakowi nigdy nie pozwoliła bez to teraz było jej tak dobrze, że nie chciała na to nalegać. Nastia cicho jęknęła, bo pomimo, że była cała mokra, to jednak tak wielkiego penisa nigdy w sobie nie miała.

Jarek zaczął ją szybko posuwać, a Nastia czuła go prawie w żołądku. Po chwili wziął w usta jej stópkę odzianą w delikatny nylon i jeszcze przyspieszył. Takkk, Jareczku nie przestawaj jęczała – Po chwili wyszedł obrócił ją na brzuch Wypnij się suczko ! – Kiedy to zrobiła znieruchomiała, bo poczuła jego język na swoim odbycie. Szybko próbowała go zacisnąć i wyrwać się, ale trzymał jej biodra mocno. Jarek ! Proszę tylko nie w tyłek ! – Zaufaj mi, spodoba Ci się, tylko się rozluźnij – wyszeptał jej do ucha Nadal próbowała się wyrwać, więc dostała klapsa w oba pośladki i znieruchomiała czekając na to. Jarek wylizał dokładnie jej dziurkę i wysmarował lubrykantem wraz ze swoim kutasem. Przystawił go i pchnął, Nastia syknęła, ale nie wszedł, więc pchnął mocniej. Krzyknęła i zacisnęła dłonie na pościeli, ale główka wskoczyła już na miejsce. Powoli zaczął pchać wchodząc coraz dalej, aż przyspieszył. Nastia piszczała i wiła się w bólu, ale zaraz zastąpiła go przyjemność. Nie mogła uwierzyć, że ten bydlak zmieścił się w jej malutkiej dziurce. Poczuła, że teraz wchodzi do końca i było słychać dźwięk jąder uderzających o pośladki. Pomyślała, że on najzwyczajniej w świecie ją pierdoli. Wyszedł z niej położył się na łóżku. Wskakuj – Nastia posłusznie zaczęła się bardzo powoli nabijać dupą na kutasa. Jarek zniecierpliwił się i docisnął ją mocno za ramiona, także wszedł w jej dupę po same kule, postawił jej stopy na swoich biodrach i zaczął z całej siły ruchać dodatkowo dłonią drażniąc jej łechtaczkę. Nastia po kilku minutach poczuła zbliżający się orgazm i docisnęła się do niego jeszcze mocniej. Po chwili jej dupa mocno się zacisnęła, a z cipki wystrzelił strumień.

Jarek kiedy poczuł ucisk również nie wytrzymał i wystrzelił obficie w jej dupie. Byłaś cudowna ! – Nastia momentalnie oprzytomniała i pobiegła do łazienki pozbyć się jego nasienia z tyłka i chciała szybko wyjść, ale z trudem udało się jej ubrać i tak trzęsły się jej nogi, że Jarek zaproponował podwózkę, a nie miała siły protestować i została odwieziona. Bała się, żeby jej narzeczony nie zorientował się, że nie ma na sobie majtek ani rajstop, bo jeszcze przecież nigdy w życiu się jej to nie zdażyło. Na szczęście oglądał telewizję, więc szybko pobiegła pod prysznic. Tej nocy długo nie mogła zasnąć, narzeczony próbował się do niej dobierać ale szybko go spacyfikowała. Miała wyrzuty sumienia, że go zdradziła, ale jednocześnie nigdy wcześniej nie było jej tak dobrze. Nie wiedziała co się z nią dzieje, a uświadomił ją jej własny uczeń. Pomimo bólu w tyłku wsadziła dłoń do spodni od piżamy i bawiła się swoją cipką. Zanim zasnęła pomyślała jak teraz będą wyglądać jej relacje z Jarkiem. Następnego dnia w szkole unikała go cały dzień, a na lekcji kiedy szukał jej wzroku odwracała głowę. Kiedy wracała do domu czekał na nią dwie ulice od szkoły. Dlaczego mnie unikałaś cały dzień ? – Jarek, jesteś moim uczniem, nie możemy się widywać poza szkołą, to był wielki błąd – nie umiała kłamać i z trudem przychodziło wypowiedzenie jej tej informacji. Spuścił głowę i widziała jak bardzo go ta informacja zasmuciła.

A mogę Cię chociaż odwieźć do domu ?- Dobrze, ale nie pod samą klatkę – Jechali w milczeniu. Kiedy byli niedaleko jej domu przy mało uczęszczanym parkingu powiedziała nagle – Zjedź tu – Jarek zaskoczony zjechał na parking i zgasił silnik. Ku swojej radości zobaczył jak Nastia pochyla się i zaczyna rozpinać jego rozporek. Pomimo swoich rozterek i obaw kiedy jechali Nastia bardzo zapragnęła zrobić mu loda i kazała zjechać na parking. Z ochotą wyciągnęła jego kutasa, który był niezbyt świeży po całym dniu i wbrew swoim dotychczasowym zasadom zaczęła mu obciągać z radością. Pieściła go dokładnie językiem i po 15 minutach kiedy już miała dość poczuła ruch w ustach i zaczął strzelać, nasienia było dużo, a ona czuła jego smak pierwszy raz w życiu, było smaczne. Nie wiedziała co ma z nim zrobić, żeby się nie pobrudzić taką ilością i wszystko połknęła. No grzeczna suczka, widzisz ja też Cię mogę czegoś nauczyć – Przez jakiś czas kontynuowali romans, jednak po pewnym czasie Nastia postanowiła go zakończyć. Nie miała siły tłumaczyć jemu tego wprost i bała się, że znowu mu ulegnie, dlatego postanowiła nie odbierać jego telefonów i nie rozmawiać z nim w szkole. Jarek po pewnym czasie przyjął odrzucenie i wrócił do starych nawyków. Jednak teraz na jej oczach jeszcze bardziej otwarcie flirtował ze szkolnymi pięknościami. Po dwóch tygodniach nie wytrzymała tego widoku jak jest adorowany i obłapia inne dziewczyny.

W poniedziałek kiedy przyszła do szkoły nikt nie mógł uwierzyć, że to ona, rozpuściła i wyprostowała włosy, okulary zastąpiła soczewkami, zrobiła sobie wyrazisty makijaż, zrobiła paznokcie, w nieodzownej bluzeczce rozpięła kilka guzików i pierwszy raz założyła czarne wysokie szpilki. Zarówno męska część uczniów jak i nauczycieli się za nią oglądała, jednak ona czekała tylko na reakcję Jarka. Zobaczyła go jak zwykle otoczonego wianuszkiem kobiet kiedy szła do klasy, a jedną z nich wymownie trzymał za dupę. Zobaczył ją i już wiedziała po jego minie, że osiągnęła swój cel. Kiedy była w klasie usłyszała otwieranie drzwi i ktoś gwałtownie się do niej przytulił. Ślicznie dzisiaj wyglądasz, cieszę się, że to dla mnie – Chciałbyś – Przecież ja to doskonale wiem – to powiedziawszy wsadził jej rękę pod spódnicę i z zaskoczeniem odkrył, że pierwszy raz ma na sobie pończochy i kusą bieliznę. Po szkole zabiorę Cię do siebie i bardzo mocno wyrucham, nie wywiniesz – Oj nie wiem nie wiem, a wyruchasz mnie w dupę ? – Oczywiście i to bardzo mocno – Pocałowała go mocno. Kiedy skończyła lekcje wyszła ze szkoły i zobaczyła jak Jarek również wychodzi, wsiada do samochodu i szybko odjeżdża. Czekał na nią dwie przecznice dalej, kiedy wsiadła ruszył z piskiem opon. Jechał jak wariat z piskiem hamując pod swoim domem. idziemy suko – jego bezpośredniość kolejny raz ją zaskoczyła, ale nie mogła się już doczekać. Kiedy tylko weszli do mieszkania rzucili się na siebie.

Nie mógł się opanować i rozerwał jej bluzkę, a guziki rozsypały się po całym pokoju. Miała na sobie niebieski koronkowy stanik, którego również szybko się pozbył. Przyssał się do jej sterczących sutków podgryzając je delikatnie. Nastia kucnęła i rozpiąwszy rozporek od razu wzięła jego penisa głęboko w usta szybko obciągając co jeszcze bardziej go nakręciło. Nono widzę, że moja suka jest pilną uczennicą – na te słowa tylko ładnie się uśmiechnęła z kutasem w buzi. Podniósł ją, oparł o komodę, zrzucił spódnicę, odsunął pasek koronkowych fig splunął na jej kakaową dziurkę i wbił mocno kutasa. Nastia jęknęła i chciała uciec do przodu, ale trzymał ją mocno za biodra tak, że od razu wszedł do końca od razu zaczynając mocno ją ruchać.

Mówiłem, że dzisiaj wyglądałaś tak kusząco i niegrzecznie za razem, że za karę będzie mocne ruchanie w dupę – pociągnął mocno za włosy odchylając do tyłu głowę i pocałował ją mocno jednocześnie przyspieszając ruchy co wzmogło jej doznania. Był tak bardzo napalony, że po kilku ruchach dobił do końca i zastygł pompując nasienie w jej ciasny tyłeczek. Po wszystkim wzięli wspólny prysznic, a później ją odwiózł. Zostały dwa miesiące do końca roku szkolnego, tego dnia odbywała się rada nauczycielska, więc Nastia wracała do domu dopiero około 19stej. Kiedy skręciła w ulicę za szkołą ktoś zamrugał jej światłami i zobaczyła Pawła czekającego na nią, więc wsiadła zła do samochodu. Paweł wiesz, że nie możemy się tak często spotykać, bo ktoś nas może zauważyć, a poza tym stoisz za blisko szkoły – Wiem, ale rzadko się ostatnio widujemy i tęsknię, a chciałbym z Tobą też o czymś porozmawiać – O czym – Niedługo wakacje i wybieram się na dwa tygodnie do Grecji, bardzo chciałbym żebyś poleciała tam ze mną – Nie ma mowy, spotykamy się czasami, ale jestem Twoją nauczycielką i to co robię jest wystarczająco złe, a poza tym czułabym się źle wiedząc, że Twoi rodzice płacą za taki wyjazd – Nie miałem zamiaru płacić za Twój wyjazd pieniędzmi rodziców tylko moimi, które sam zarobiłem – Nie ważne, nigdzie z Tobą nie pojadę i wysadź mnie tutaj – Idąc do domu była wściekła na Jarka i na siebie, bo za bardzo to wszystko wymknęło jej się spod kontroli, a Jarek chyba się w niej zakochał. Od ich ostatniej rozmowy przestali się spotykać, a do niej znowu zaczęły docierać słuchy, że Jarek dostaje same jedynki. W głębi duszy bardzo ją to martwiło i zdała sobie sprawę, że coraz bardziej za nim tęskni im dłużej się nie widzieli. W jego zachowaniu też zauważyła pewne zmiany widoczne jednak tylko dla osoby, która dobrze go zna. Do wystawienia ocen został niecały miesiąc i zrobiła im kartkówkę na, której Jarek oddał pustą kartkę. Jarku zostań proszę chwilę po lekcji, chciałabym z Tobą porozmawiać – kiedy zadzwonił dzwonek wszyscy wybiegli do domu i zostali sami. Jarek co się z Tobą dzieje, znowu się opuściłeś w nauce i grozi Ci powtarzanie klasy, nie zależy Ci ? – Nie, nie zależy mogę zostać w tej samej klasie – Ale mi kurwa zależy – Jarek zrobił zaskoczoną minę, bo pierwszy raz usłyszał siarczyste przekleństwo z jej ust – Pojadę z Tobą na wyjazd, tylko błagam weź się do roboty ! – podeszła i szybko go pocałowała.

Jarek nic nie odpowiedział tylko się uśmiechnął i wyszedł. W ciągu najbliższych dwóch tygodni dostała kilka informacji, że poprawił oceny na jej przedmiocie również co bardzo ją ucieszyło. Tydzień przed końcem roku wieczorem znalazła na poczcie bilet lotniczy i przypomniała sobie co obiecała Jarkowi. Na bilecie była data na dzień w, którym kończył się rok szkolny na wczesne popołudnie. Wiedziała, że będzie musiała bardzo szybko wyjść z zakończenia roku to jeszcze pierwszy raz musi oszukać swojego narzeczonego i wymyślić jakiś wyjazd. Ale nie mogła dłużej przed sobą ukrywać, że nie może się doczekać tego wyjazdu i bardzo tęskni za Jarkiem. W dniu wyjazdu szybko wzięła udział w uroczystościach i zaraz po nich ku niezadowoleniu dyrektorki szybko wyszła, a Jarka nie widziała w szkole wcale. Jej narzeczony szedł na szczęście tego dnia na uczelnię i nie naciskał, żeby ją odwieźć na dworzec (powiedziała mu, że jedzie z koleżankami do Karpacza, co przyjął z obojętnością). Nastia wpadła na lotnisko w ostatniej chwili i szybko przeszła odprawę. Jarka zauważyła dopiero w samolocie, ale nie zwracał na nią uwagi. Dopiero w hotelu przy meldunku w hotelu stanął koło niej i z błyskiem w oku znanym tylko jej wpisał ją jako swoją dziewczynę. Dotarli do bardzo ładnego pokoju z pięknym widokiem na morze i plażę.

Wykopię się szybko i zostawiam Tobie łazienkę, a później pójdziemy razem na kolację – Siedział zamyślony na ławce w alejce pełnej tropikalnych roślin, kiedy poczuł delikatne dotknięcie. Odwrócił się i nie mógł uwierzyć w to co widzi. Stała przed nim Nastia w białej lnianej sukience, sandałkach na koturnie z rozpuszczonymi mokrymi włosami na twarzy miała delikatny makijaż z pewnym zaskoczeniem stwierdził, że delikatnie sukienkę wypychają sutki czyli chyba pierwszy raz w życiu nie miała stanika i to była prawda. Podobam Ci się ? – Bardzo, ciężko aż mi to ubrać w słowa – spoważniał i dodał – ale czy możemy wreszcie chociaż na dwa tygodnie przestać udawać, że nic nas nie łączy ? – nie odpowiedziała, uśmiechnęła się, podeszła i namiętnie go pocałowała. Trzymając się za ręce poszli na kolacje, a później na spacer po plaży. Wracając zaczęli się namiętnie całować, wpadli do pokoju i rzucili się na łóżko starając się nadrobić stracony czas. Ściągnęła mu koszulę całując jego klatę. Zsunęła się dobierając do kutasa, którego szybko wzięła w usta. Paweł delikatnie dopychał jej głowę. Po chwili przewrócił ją na plecy podwijając sukienkę i dobrał się do nagich cycków zachłannie je całując i pieszcząc. Zjechał językiem przez jej brzuch poświęcając chwilę pępkowi po czym zaraz dotarł do cipki, którą szybko wyswobodził z czarnych stringów z satysfakcją zobaczył zadziorny wzorek na wzgórku łonowym. Zaczął językiem drażnić łechtaczkę, co spowodowało, że Nastia zaczęła cała drżeć.

Włożył jej dwa palce głęboko w cipkę nie przerywając drażnienia łechtaczki. Docisnęła gwałtownie jego głowę rękami i nogami dochodząc z krzykiem jakiego jeszcze nigdy nie wydała Błagam ! Zerżnij mnie ! – Uśmiechnął się tylko na te słowa i wbił się szybkim ruchem po same jądra. Od razu ruszył ostro Bardzo chciałbym skończyć w środku – wyszeptał jej do ucha A masz gumki ? – Wiesz, że nie – odpowiedział zmartwiony Dobrze, ten jeden raz możesz – szepnęła z uśmiechem. Ucieszył się bardzo, dlatego jeszcze przyspieszył i nagle wyszedł czym ją zaskoczył. Obrócił ja na brzuch i podłożywszy poduszkę pod brzuch dał kilka klapsów w wypięty tyłeczek. Zobaczył jej zaciśnięty odbyt, który z ochotą zaczął całować nawilżając go. Jednak był tak napalony, że zaraz przystawił do niego kutasa i szybko wszedł lekko ją dociskając kiedy syknęła lekko z bólu. Nie tracąc ani chwili posuwał mocno masując jej pośladki. Poczuł zbliżający się finał, więc szybko wyszedł i przewróciwszy ją na plecy wbił się do końca w cipkę dostając obfitego wytrysku czując jednocześnie wypływający ejakulat spowodowany jej orgazmem. Opadł obok niej na łóżko bez sił i zdziwiony zobaczył jak pochyliła się i wyczyściła mu kutasa ustami.

Oboje padli wyczerpani. Ich pobyt w Grecji był cudowny, a Nastia robiła na nim rzeczy, których nigdy by się po sobie nie spodziewała jak np opalanie nago czy seks na plaży. Do wszystkich tych rzeczy namówił ją Jarek. Wróciła do kraju pełna rozterek, zrozumiała bowiem, że Jarek jest miłością jej życia, a w domu czekał narzeczony. Musiała się natrudzić, żeby dał jej spokój w łóżku po przyjeździe, bo robiąc to z nim czułaby, że zdradza Jarka. Kilka tygodni później zaczęła odczuwać mdłości i spóźniał jej się okres, pilnowała co prawda dni płodnych, ale kilka razy ją poniosło i więcej niż obiecany raz pozwoliła mu skończyć w cipce. Przerażona pobiegła do apteki po test, którego wynik okazał się pozytywny. Była załamana; zaszła w ciążę z własnym uczniem z, którym nawet nie byli parą i musieli się w dodatku ukrywać, a wiedziała też, że sama miłość nie wystarczy, w dodatku był jeszcze jej narzeczony i praca, którą zaraz mogła stracić na zawsze w tym zawodzie. Poprosiła Jarka o spotkanie w parku. Kiedy przyszedł w dobrym humorze i chciał ją zaciągnąć do siebie zdenerwowana powiedziała krótko Jestem w ciąży – mina mu zrzedła Żartujesz prawda – Nie, nie żartuję – Jak to się stało ? – A jak myślisz ? Kto koniecznie chciał w środku i bez gumy – To niemożliwe – i uciekł. Nastia załamana wróciła do domu; nie spodziewała się po nim takiej reakcji, chociaż czego mogła się spodziewać po chłopaku w jego wieku. Bolało ją to jednak jeszcze bardziej przez to, że go tak bardzo pokochała. Po powrocie do domu poprosiła narzeczonego, żeby się wyprowadził. Był w szoku, ale Nastia nie miała siły mu niczego tłumaczyć i była nieugięta.

Obserwowała Jarka na portalach jak imprezuje z kolegami i co noc płakała zastanawiając się co ją czeka. Pewnej nocy znużona płaczem i rozmyślaniami zasnęła, obudził ją natarczywy dzwonek do drzwi. Spojrzała na zegarek, który wskazywał drugą w nocy. Zaniepokojona poszła zobaczyć kto to. Spojrzała przez wizjer i zobaczyła Jarka, który z trudem stał na nogach od nadmiaru alkoholu. Czego chcesz ? Odejdź stąd – Nastka kochanie błagam wpuść mnie – wybełkotał Nie, nie chcę Cię znać ! – Błagam kochanie ! – Miałeś już swoją szansę i nie mów do mnie kochanie. A teraz idź już, bo sąsiadów pobudzisz ! – Nie odejdę, będę tu czekał dopóki mnie nie wpuścisz – To czekaj sobie – Zdenerwowana wróciła do łóżka, ale nie mogła zasnąć, więc poszła zobaczyć pod drzwi. Kiedy je otworzyła do środka wpadł Jarek, który spał oparty o nie. Jarek, uparty jesteś. Czego Ty chcesz ?- Nastka, ja Cię bardzo kocham i bardzo chcę tego dziecka. Wiem, postąpiłem jak gówniarz, ale po prostu się przestraszyłem. Wybacz mi proszę. Ciii, już dobrze – powiedziała i czule go pocałowała. Chodź spać, bo ledwo stoisz na nogach – Pomogła mu się rozebrać i padli na łóżko, mocno się do niej przytulił. Mogłabyś się rozebrać ? Chciałbym zobaczyć Twój brzuszek – Świntuch – powiedziała, ale z uśmiechem zdjęła górę i spodnie od piżamy zostając nago z odstającym już brzuszkiem oraz nabrzmiałymi piersiami. Położyła się, a on głaskał jej brzuszek patrząc w oczy. Chciałbym się z Tobą ożenić – Dobrze, ale teraz śpij już mój Ty narzeczony – i wtuleni zasnęli. Zamieszkali razem u niego, a Nastia dla bezpieczeństwa od września poszła na zwolnienie. Ich miłość kwitła, a kiedy tylko byli razem uprawiali namiętny seks. W maju Jarek zdał maturę po, której ujawnili swój związek i wzięli ślub oczekując dziecka.

Oceń opowiadanie:

4.8 / 5. Ocen: 247

OmeTV.pl - Polski Video Czat Poznaj nowe osoby z całej Polski na www.OMETV.pl