Prawiczek i dziewica

Spotkaliśmy się w szkole z internatem. Miał długie czarne włosy, brązowe oczy i był ubrany na czarno. Był to chłopak, który często sprawiał problemy w szkole. Ja należałam do tych grzecznych i ułożonych, chciała bym podkreślić, że „należałam”. Przechodziłam obok niego na stołówce szkolnej i powiedziałam mu, że podoba mi się muzyka, którą słucha. Zaproponował bym usiadła obok niego, więc się zgodziłam i tak zaczęła się nasza rozmowa. Po krótkiej rozmowie zadał mi pytanie, na które od dawna czekałam: „Czy chcesz przyjść dzisiaj do mojego akademika aby się ze mną pieprzyć?” „Oczywiście.” Odpowiedziałam nonszalancko. Byłam bardzo podekscytowana ponieważ moja cipka już od dawna na to czekała.

Wymieniliśmy się numerami i każdy poszedł w swoją stronę. Wieczorem wykradłam się z mojego akademika i podeszłam pod budynek, w którym znajdował się Paweł. Zadzwoniłam do niego, a on po chwili po mnie wyszedł i poszliśmy do jego pokoju. Nie miał współlokatora więc tak długo jak zachowywaliśmy się cicho było wszystko w porządku. Paweł chwycił mnie, przyciągnął do siebie i zaczął energicznie całować. Wepchnął swój język do moich ust a ja zrobiłam to samo. Oderwałam się na chwilę od niego i spytałam: „jesteś prawiczkiem?” „Tak, a ty jesteś dziewicą?” Skinęłam głową potwierdzając, że tak. „No cóż, więc będzie to pierwszy raz dla nas obojga.” Uśmiechnął się i zaczął zsuwać moje spodnie, a ja ściągać z niego koszulę. Moje dżinsy zsunęły się do kostek, a jego koszula leżała już na ziemi.

Ściągnęłam swoją podkoszulkę, po czym zabrałam się za ściąganie ubrań z Pawła. Najpierw rozpięłam, pasek, rozsunęłam rozporek i szybko zerwałam z niego dżinsy. Uśmiechnęłam się i ponownie nasze języki się spotkały. Rozpięłam mój biustonosz pozwalając mu na pieszczenie moich sutek. Paweł zsunął w dół bokserki i moim oczom ukazał się jego wielki, twardy i pulsujący penis. „Zrób coś z tym, nie mogę tego znieść.” Powiedział. Chwyciłam jego kutasa w dłonie i uklękłam. Otworzyłam usta i wepchnęłam jego długiego kutasa tak głęboko, aż znalazł się w moim przełyku. Byłam bardzo podniecona słysząc jego pojękiwanie. Po chwili poczułam jego narastającą erekcję i coraz energiczniejsze pchnięcia kierowane w moje usta.

Minęło może 5 minut od tego jak Paweł pierwszy raz włożył swojego kutasa w moje usta kiedy poczułam tryskającą spermę prosto do mojego gardła. Zakrztusiłam się trochę, ale mimo tego, było mi zajebiście dobrze. To było najlepsze doświadczenie w moim życiu. Paweł nie potrzebował ani chwili przerwy, tylko od razu wziął się do roboty. Zaczął całować moją szyję podgryzając ją lekko i ssąc. Czułam jak jego język zmierza niżej w kierunku moich piersi. Gdy pieścił moje piersi i ssał sterczące sutki czułam, że zaczynam odpływać i zaraz oszaleję z rozkoszy. Znowu chwyciłam za jego kutasa i wsunęłam go do ust. On w tym czasie wsunął rękę w moje majtki i chwycił mnie za tyłek. Było to wspaniałe uczucie.

Po chwili zaczął przesuwać moją bieliznę wzdłuż nóg, aż znalazła się na ziemi tusz u moich stup. Moja cipka zaczęła się robić bardzo wilgotna gdy Paweł delikatnie jeździł po niej końcem swojego penisa. W końcu podniósł mnie do góry i rzucił na łóżko. Uniosłam nogi i umieściłam swoje kostki na jego ramionach. Nogi rozchyliłam szeroko, by zrobić mu miejsce na umieszczenie swojego kutasa w mojej domagającej się już pieprzenia pochwie. Paweł zaczął wsuwać go delikatnie w moją cipkę, sprawiając mi przy tym wiele bólu. Wbiłam paznokcie w jego ramiona, starając się przy tym nie krzyczeć. To było ledwie 1/4 drogi, którą miał jeszcze do przemierzenia by w całości schować się w mojej cipce, a ból był już bardzo intensywny. W miarę, jak wprowadzał go głębiej, ból zastępowała przyjemność. „Mocno, szybko i mocno.”

Zażądałam. Kiwną głową i zaczął pieprzyć mnie na prawdę mocno. Było to najwspanialsze uczucie jakie miałam okazję kiedykolwiek doświadczyć. Po dziesięciu minutach ostrego pieprzenia. Paweł powiedział: „Uprawiamy sex. Czemu jeszcze nie powiedziałaś mi swojego imienia?” „Jestem… Sylwia.” Powiedziałam między pchnięciami. W tym momencie Paweł wyciągnął swojego kutasa i obrócił mnie na brzuch, po czum rozchylił szeroko moje pośladki i zaczął dotykać mnie w okolicach odbytu. Wiedziałam, co zamierzał zrobić i nie mogłam się już doczekać by to poczuć. W końcu cały jego kutas znalazł się wewnątrz mojego tyłka. To bolało jeszcze bardziej niż gdy wkładał go w moją delikatną cipkę.

Paweł miał pewne trudności w poruszaniu się wewnątrz mnie ponieważ mój tyłek był bardzo ciasny, więc maksymalnie rozchyliłam nogi by ułatwić mu kontynuowanie walenia mnie w dupę. Czułam zbliżający się orgazm, moje ciało drżało, a z mojej cipki wypływały pokaźne ilości soków. Włożyłam palce do mojej cipki i nasmarowałam jego penisa swoim śluzem. Teraz było już lepiej, znaczniej lepiej. Jego penis sunął gładko w moi tyłku sprawiając mi ból ale jeszcze większą przyjemność. Paweł pieprzył mnie przez chwilę bardzo intensywnie, po czym wysunęłam jego penisa z mojej dupy, włożyłam go do ust i zaczęłam ssać bardzo mocno czując, że zbliża się do wytrysku. Znowu miałam jego spermę w ustach, a on w tym czasie lizał moją mokrą pizdę. Pomimo kolejnego orgazmu Paweł był nadal gotowy do akcji. Poczułam język w mojej pochwie, a chwilę po tym ponownie jego penisa. Paweł pieprzył mnie tak długo, aż oboje opadliśmy z sił i zasnęliśmy leżąc obok siebie całkiem nadzy.