Dopadłem ją w kinie

Byłem napalonym 22 latkiem, kiedy poznałem Olę, była może nie superatrakcyjną dziewczyną o wyglądacie modelki, ale miała to „coś” w sobie i przyciągała chłopaków jak lep muchy. W końcu zwróciła na mnie uwagę i wykorzystałem tę chwilę i umówiłem się z nią do kina. Ze względu na początek pandemii kina świeciły pustkami to był moment pierwszego strachu przed nową grypą, więc nawet nie musiałem rezerwować wcześniej nawet biletów.

Spotkaliśmy się 10 minut przed filmem kupiliśmy napoje, popcorn, bilety i ledwo co zdążyliśmy na wybrany seans. Sala kinowa miała już przygaszone światła, kiedy weszliśmy a na ekranie leciały reklamy. Rozejrzeliśmy się po sali było tylko kilka osób. Przy tej frekwencji było sensu nawet patrzeć na numery miejsc na biletach. Ola chwyciła mnie za rękę i pociągnęła do ostatniego rzędu kina, gdzie nikogo nie było.

Usiedliśmy a za chwilę zaczął się film. Jednak ja nie myślałem o filmie a o Oli, tym bardziej że ubrała się mimo dość chłodnej pogody bardzo skąpo w krótką spódniczkę i obcisłą bluzeczkę.

Kiedy tak siedziałem rozmyślając o jej ładnych nogach moja dłoń niechcąco dotknęła jej nagiego uda. Zanim zorientowałem się, że może to źle odebrać a nie chciałem jej zrazić do siebie jej udo przesunęło się mocniej w stronę mojej dłoni, a ja jeszcze mocniej poczułem ciepło jej ciała.

Jeszcze nie byłem pewny czy to przypadek czy celowe działanie, ale postanowiłem zaryzykować kładąc dłoń na jej udzie, część palców wsunęło się też pod spódniczkę. Ola odwróciła głowę w moja stronę nic nie powiedziała, ale uśmiechnęła się lekko.

Delikatnie głaskałem jej udo zagłębiając się coraz bardziej w miejsce uda zakryte spódniczką. Mijały minuty a ja nadam dotykałem jej ciepłego ciała. Ola wyglądała na bardzo skupiona osobę na akcji filmu, ale w pewnym momencie jej uda rozsunęły się bardzo szeroko. Wiedziałem, że to zaproszenie, no może inaczej „byłem prawie pewien”. Mój kutas, który już był mocno podniecony stał się twardy i uwierał moje spodnie.

Pochyliłem się lekko, bo obręcz fotela kinowego dosyć zmniejszał zasięg mojej ręki, ale w końcu moja dłoń dotknęła jej majtek. Przez moje ciało przeszedł dreszcze, Ola chyba wyczuła moje podniecenie, bo spojrzała na mnie z uśmiechem a swoją dłoń położyła na moim kolanie.

Nie byłem pewny na ile mi pozwoli, ale delikatnie odsunąłem materiał jej majtek i moje palce poczuły jej delikatną w dotyku, gorącą cipkę. Kiedy mój palec przesunął się powoli wzdłuż jej szparki ona jakby się trochę otwierała a pod palcami poczułem wilgoć jej podniecenia. W końcu wsunąłem jednego palca do jej wnętrza. Ona wtedy chwyciła moją dłoń i go wyciągnęło ze swojego wnętrza a następnie skierowała do moich ust. Wiedziałem, że chciała żebym go oblizał i to zrobiłem. Uśmiechnęła się i mnie pocałowała mówiąc „starczy… oglądajmy film”. Mówiąc to pocałowała mnie w usta.

Łatwo powiedzieć „oglądajmy film” mój testosteron buzował we mnie więc o skupieniu się na filmie nie było mowy, zerknąłem na zegarek minęło ok 60 minut filmu. „No dobra opanuj się” pomyślałem do siebie, próbując skupić się na filmie, który mnie wcale w tej chwili nie interesował.

Minęło jakieś 10 minut, kiedy poczułem ponownie na swoim udzie dłoń Oli, po chwili dłoń już nie była na udzie a na moim rozporku. To było dziwne, wpatrywała się ze skupieniem w ekran a równocześnie macała moje krocze. Mój kutas oczywiście od razu stanął i mocno wybrzuszył moje spodnie. W pewnym momencie Ola próbowała rozpiąć guzik moich spodni, ale że macała mnie lewą ręką nie bardzo sobie z tym radziła.

„Rozepnij guzik” – szepnęła do mnie a ja rozglądając się dyskretnie po sali i przekonując się, że to bezpieczne rozpiąłem go.

Ola położyła ponownie dłoń na moim kroczu i po chwili już rozpinała mi zamek od spodni. Podniecenie narastało, ale byłem lekko zdenerwowany, bałem się, że ktoś zobaczy to co robimy i jeszcze wyproszą nas z kina. Jednak ani przez chwile nie protestowałem, Ola dalej spoglądając ze skupieniem na ekran, w tym czasie przedostała się przez spodenki do mojego fiuta i objęła go ciepłą dłonią. Zaczęła wykonywać delikatne ruchy góra-dół, trzepiąc mi kutasa. Nie miałem go na wierzchu tylko nadal znajdował się w spodniach w raz z jej dłonią, która miała dość ograniczone możliwości ruchu, ale nie potrzebowałem więcej byłem dostatecznie mocno podniecony.

Ola po kilku minutach tej zabawy przyspieszyła nagle swoje ruchy i pochyliła się w moja stronę mówiąc” Powiedz, kiedy będziesz chciał się spuścić tylko trochę wcześniej…”. Zacząłem się martwić, że jak ja wyjdę z kina z mokrymi spodniami od spermy, ale przypomniało mi się, że przecież mam wiosenną kurtkę z sobą, którą mogę zasłonić ew. plamy na spodniach.

Ola coraz szybciej trzepała mi kutasa i starała się wykonywać mimo trudności coraz dłuższe ruchy. W końcu szepnąłem „zaraz się spuszczę” Ola szybko wyciągnęła kutasa z moich spodni pochylając się nad moim kroczem, kiedy tylko jej język poczułem na czubku kutasa wystrzeliłem salwą spermy. Olka wzięła całego kutasa do buzi i w krótką chwilę go wylizała. Wyprostowała się po chwili z uśmiechem „inaczej miałbyś plamy na spodniach” – powiedziała.

Zapiąłem spodnie i się rozejrzałem czy nikt nie zauważył co my wyrabiamy, ale chyba nie. Film się skończył światło się zapaliło a ja speszony jakby wszyscy wiedzieli co zrobiliśmy wyszedłem z kina bez słowa trzymając Ole za rękę.

Właśnie tak zostaliśmy z Ola parą. Okazało się, że miejsca publiczne ją bardzo kręcą co i po jakimś czasie mi się spodobało, więc nadal jesteśmy razem i robimy wiele różnych głupot w miejscach publicznych.