Sex upominek na Boże Narodzenie

Był ostatni dzień pracy przed Bożym Narodzeniem. Świąteczna atmosfera, wreszcie trochę luzu i spokoju. Weszła do mojego pokoju. Usiadła naprzeciw, po drugiej stronie biurka. Obcisła bluzeczka z dekoltem opinała jej piersi odsłaniając je częściowo jednocześnie ukazując ich piękny kształt. Gdy usiadła mój wzrok utkwił na nich. Jakże to był piękny widok.

Sex upominek na Boże Narodzenie
Sex upominek na Boże Narodzenie

– Nudzi mi się, nikt nie dzwoni, o nic nie pyta, wszyscy się porozchodzili, zostaliśmy sami. A ty co porabiasz?

– Nic.

– A co tam ciekawego w internecie?

– Nic, tak sobie oglądam.

Wtedy zauważyłem, że w pasku narzędziowym, w okienku wyszukiwania googla istniała fraza „fantazje erotyczne”. Jestem pewien, że siedząc obok, po drugiej stronie biurka, nie mogła nie zauważyć tego wpisu. Zamknąłem szybko przeglądarkę i zapytałem:

– A co cię sprowadza poza nudą?

W tym momencie zadzwoniła jej komórka. Jej wzrok się oderwał ode mnie i od monitora, tak, że zdążyłem trochę ochłonąć. Miałem nadzieję, że nie zauważyła mojego naprężonego kutasa w spodniach. Podniecony byłem przeglądaniem stron erotycznych, a dopełnił swego jej widok. Rozmawiała z mężem. Jej stosunki z nim nie układały jej się od pewnego czasu dobrze. Znowu czegoś nie załatwił, bo po pracy musiał wypić z kolegami kilka piw. Siedział nawalony w domu. Znowu była wściekła. Często użalała się nad jego piciem.

– Gdybym ja miał tak wspaniałą i mądrą żonę, to nosiłbym ją na rękach i zrobił czego tylko zapragnie.

– Tak, przed ślubem każdy tak mówi.

Nie wiem dlaczego to powiedziałem i nie wiem dlaczego jeszcze dodałem:

– Wiele bym dał, by mieć taką śliczność jak ty i móc ją do siebie tulić i całować.

Chwila milczenia.

– Poważnie, zrobiłbyś dla mnie wszystko?

– Tak – odpowiedziałem błyskawicznie, bez zastanowienia, brnąc dalej nie wiadomo w co.

– To włóż sobie rękę w spodnie i zabaw się – powiedziała łagodnie.

Czułem jak krew uderza mi do głowy i robię się czerwony na twarzy. Nie wydusiłem z siebie słowa.

– Proszę, zrób to dla mnie – dodała czule. – Przecież widzę co robiłeś i jak jesteś podniecony.

– Ale…….. -nie mogłem wydusić z siebie słowa i nie zdążyłem.

– Proszę, naprawdę, bardzo proszę, zrób to tylko dla mnie. Chcesz mnie przytulić, dotykać, całować, zgoda, proszę bardzo, z przyjemnością, ale zrób to dla mnie. Nikt nigdy nie bawił się jeszcze dla mnie. – Nalegała, mówiła dalej – Z największą przyjemnością popatrzę jak ktoś się bawi dla mnie. Zobaczysz, spodoba ci się. Przecież wiem, że tego chcesz. Proszę.

Nie mogłem odmówić. Położyłem rękę na kroczu i zacząłem pocierać członka przez spodnie. Potem włożyłem rękę do spodni i bawiłem się pod spodniami. Ala patrzyła i milczała. Jej twarz była spokojna, skupiona. A ja się bawiłem coraz odważniej, nie czułem juz zażenowania, czułem przyjemność i wielkie podniecenie. Mój członek prawie rozrywał majtki i spodnie. Teraz zacząłem spełniać jej polecenia, które wydawała.

– Rozepnij rozporek.

– Włóż rękę i baw się dalej.

Jak w transie, wykonywałem polecenia. Teraz pocierałem kutasa przez majtki, poprzez rozpięty rozporek. Mój oddech stawał się coraz krótszy i czułem następujący powoli koniec zabawy.

– Wyjmij rękę i rozepnij spodnie. Włóż rękę pod majtki i baw się dalej.

Ona patrzyła a ja wykonując jej polecenia bawiłem się z wielką przyjemnością.

– Wyjmij go z majek i pokaż mi go.

Wyjąłem mojego kutasa z majtek bawiąc się nim dalej.

– Zostaw, nie baw się.

Przestałem. Siedziałem teraz w krześle, z rozpiętymi spodniami, opuszczonymi majtkami i sterczącym, wielkim czerwonym kutasem. Ala patrzyła na niego z wielkim zaciekawieniem. Po chwili powiedziała: – baw się dalej, szybko, mocno i skutecznie do końca.

Moja ręka zaczęła na jej rozkaz błyskawicznie szybko pracować. Gdy dochodziłem do finału, Ala podsunęła mi stojącą filiżankę i powiedziała:

– Masz, ulżyj sobie tu.

Wziąłem filiżankę ją z jej rąk i sperma trysnęła. Jeszcze trochę się bawiłem. Wtedy zdałem sobie sprawę, że cały ten czas patrzyłem na stojący przede mną monitor, a nie na siedzącą obok Alę. Odłożyłem filiżankę i spojrzałem na Alę.

– To było piękne, chodź do mnie.

Wstałem, zapiąłem spodnie i podszedłem do Ali, która w międzyczasie też wstała.

– Weź mnie mocno w ramiona.

Objąłem ją mocno. Nigdy przedtem jen nie dotknąłem. Przycisnąłem do siebie. Gładziłem jej plecy. Zatopiłem nos w jej włosach i wdychałem jej zapach. Zacząłem całować jej włosy, uszy, oczy i twarz. Ona też wtuliła się mocno we mnie i całowała mnie. Poczułem jak jej ręka wślizgnęła się w moje spodnie, majtki i uchwyciła mojego członka. Teraz patrząc jej głęboko w oczy, zbliżyłem się jej ust. Zatopiliśmy się w głębokim namiętnym pocałunku…

Pocałowałem ją!

Oceń opowiadanie:

3.4 / 5. Ocen: 45

OmeTV.pl - Polski Video Czat Poznaj nowe osoby z całej Polski na www.OMETV.pl