Moja intymna relacja z przybranym synem

Cześć mam na imię Edyta. Mam 40 lat i jestem trzy lata po rozwodzie. Przez ten czas nie miałam żadnego faceta więc musiałam zadowolić się swoimi palcami albo wibratorami. Krótko o mnie 168 cm wzrostu, szczupła figura 55 kg wagi, jędrne piersi miseczka B, czarne włosy do ramion. Mieszkam sama z przybranym synem, który ma 20 lat. Nie będę się rozpisywać na jego temat, ponieważ chcę jak najszybciej przejść do sedna sprawy.

Mieszkając sami w domu możemy czuć się bardzo swobodnie i mój przybrany syn poczuł się chyba aż za bardzo bo nie jedno krotnie przez uchylone drzwi od jego pokoju widziałam jak się masturbuje. Może specjalnie zostawiał drzwi otwarte żebym przypadkowo zauważyła i sobie popatrzyła. Też często się zabawiam w swojej sypialni ale mam zamknięte drzwi tylko czasami mogę być trochę za głośno i słychać poza pokojem.

Wiem, że przybrany syn podsłuchuje mnie pod drzwiami a zorientowałam się jak któregoś razu wychodząc z pokoju na boso wdepnęłam w coś mokrego na podłodze, kiedy chciałam sprawdzić co to jest okazało się, że to sperma. Nie posprzątał po sobie. Jak już sobie wali konia pod moimi drzwiami to mógłby trochę być bardziej ostrożnym ale nic mu nie mówiłam niech sobie podsłuchuje. Przyszedł weekend i włączyliśmy sobie jakiś film do tego drineczki fajny wieczór. W przerwie na reklamy poszłam się wykąpać. Po kąpieli nigdy nie ubieram bielizny tylko zakładam szlafrok materiałowy sięgający do połowy ud tak się czuje najwygodniej. Wychodząc z łazienki najwyraźniej nie usłyszał mnie bo z korytarza zobaczyłam ku mojemu zdziwieniu, że on robił sobie dobrze w salonie. Nie wiedziałam co zrobić czy wejść udając, że nie widziałam czy odczekać chwilę. Podeszłam bliżej i sobie chwilę popatrzyłam aż w końcu chrząknęłam tak żeby się zorientował, że stoję za nim. Kiedy mnie zobaczył trochę się speszył tłumacząc, że naszła go ochota i musiał sobie ulżyć. Odpowiedziałam, że mógł iść do siebie do pokoju zrobić co musi i wrócić bo nie muszę tego oglądać.

Odpowiedział, że przecież już nie raz to widziałam przez uchylone drzwi jego pokoju więc nie musi się z tym kryć. Trochę mnie podstawił pod ścianą bo wyszło na to, że go podglądam celowo ale szybko zripostowałam, że on za to stoi pod moimi drzwiami podsłuchuje mnie i wali sobie konia. Zrobił się czerwony a ja mówię Tak ostatnio nie posprzątałeś po sobie i wdepnęłam w Twoje nasienie. Po chwili ciszy powiedział mi skoro ja go widuje jak się bawi a on mnie podsłuchuje to po co mamy się z tym kryć jak możemy robić to razem. Zamurowało mnie i się zapytałam co ma na myśli? Odpowiedział, że możemy robić sobie dobrze razem, siedząc obok siebie on sobie ręką a ja sobie palcami.

Chwilę pomyślałam i się zgodziłam. I tak zaczęliśmy spędzać razem częściej wieczory masturbując się. Trwało to z dwa tygodnie aż zaproponował, że może byśmy coś zmienili. Zapytałam się jaki ma pomysł. Powiedział, że teraz byśmy mogli robić sobie dobrze nawzajem ja jemu ręką a on mi palcami. Pomyślałam, że dla mnie męskie palce będą sprawiać większą przyjemność a jemu kobieca dłoń więc przystałam na to. Teraz już było mega jego grube palce wchodzące w moją dziurkę i ten jego gruby kutas w moich dłoniach Boże tak dawno nie trzymałam w dłoni penisa takiego grubego i twardego. Wiedziałam, że to penis bliskiej mi osoby i nie jest to normalne ale porządnie brało górę. I tak parę razy się bawiliśmy przeze mnie przechodziły dreszcze od orgazmów a on miał czasem tak mocne wytryski, że dostawałam nasieniem po twarzy. Ale pewnego razu kiedy sobie dogadzaliśmy mi było tak mega dobrze, że nie zorientowałam się, że on zmienił pozycję i po chwili poczułam jego język na swojej łechtaczce. Odruchowo krzyknęłam do niego, że co robi bo to za daleko ale on nawet nie zareagował tylko wwiercał się swoim językiem w moją dziurkę, delikatnie lizał mi cipke i wkładał palce. Odleciałam, co chwilę moje ciało przeszywały orgazmy jakich nigdy w życiu nie miałam, robił nieziemską minetkę. Wyginałam się w każdą stronę tak przez 10-15 minut aż całe moje ciało drżało. Potrzebował chwili czasu żeby się uspokoić. On siedział z tą sterczącą pałą a ja powiedziałam To teraz mamusia musi się odwdzięczyć. On tylko Odpowiedział, że o niczym innym teraz nie marzy. Wzięłam sobie poduszkę pod kolana żeby było mi wygodnie uklękłam przed nim Wzięłam w dłoń kutasa I wpierw zaczęłam deliktanie lizać od dołu do góry, lizałam jajeczka potem samym językiem pieściłam główkę aż Wzięłam do buzi. Wpierw wolniejszymi ruchami głową aż wpychając go sobie do gardła aż wpadłam w rytm i coraz szybciej ruszałam głową a jedną dłonią pieściłam jajeczka.

Chwycił mnie za włosy ale Zrobił to umiejętnie i nie dopychał na siłę a znaleźliśmy wspólny rytm. Długo nie musiałam czekać aż wystrzelił mi w ustach potężną dawką spermy tak dużą, że nie mogłam zdążyć wszystkiego połknąć i wyleciało kącikami ust. Widziałam na jego twarzy jak mu było dobrze wytarłam twarz a on powiedział Mamo byłaś zajebista to najlepszy lodzik jakiego miałem. Uśmiechnęłam się i powiedziałam, że minetka była kosmiczna. On odparł to pewnie teraz będziesz chciała często minetkę a ja, że jak najbardziej a ja będę mu obciągać. Usiedliśmy obok siebie a jemu cały czas stał w gotowości. Spytałam się czy to ja tak na niego działam, że doszedł a mu nadal stoi.

Odpowiedział, że jakby inaczej bo od dawna miał ze mną fantazje i marzył żebym jęczała przy nim dzięki jego pieszczotom. Ja powiedziałam, że nigdy mi nawet do głowy nie przyszło, że mogło by do czegoś takiego dojść między nami ale 3 lata bez seksu, bez faceta i wgl uległam. On do mnie wtedy No właśnie Mamo a seks ? Szczerze to mam ochotę Cię zerżnąć. Lubię ostry seks. Słuchaj synek są różne definicje ostrego seksu i jestem ciekawa jaka jest Twoja definicja i powiem, że już tak daleko zaszliśmy, że dam Ci się zerżnąć. Masz gumki ? Odparł, że ma i szybko poleciał do swojego pokoju przyniósł parę sztuk, założył na kutasa I powiedział żebym się położyła na plecach, wziął moją prawą nogę do góry a lewą położył pod sobą i wszedł we mnie. Boże jak zajebiście poczuć kutasa w cipce. Wpierw powoli wchodził we mnie, raz głębsze ruchy a raz płytsze i coraz szybciej. Jęczałam jak jeszcze nigdy. Trwało to kilka minut aż powiedział dobra: Mamo weź teraz oprzyj się rękoma o oparcie kanapy wypnij tyłeczek a ja Ci pokaże swoją definicje ostrego seksu.

Szybko mi się wypięłam a on mocnym ruchem wszedł we mnie i od razu zaczął mocno posuwać. Dawał mi klapsy w tyłek a ja mocno zaciskałam dłonie na oparciu. Usłyszałam od niego lubisz być ostro ruchana? Lubisz? Tak tak ruchaj mnie. Głośniej Mamo krzycz, że lubisz się ze mną pierdolić. Tak, rżnij mamuśkę w cipke mamusia kocha Twojego drąga jak mnie pierdoli. Doszliśmy razem orgazm był nie do opisania.

On jeszcze chwilę mnie posuwał i wyszedł ze mnie. To jest moja definicja ostrego seksu raz szybkie tempo a dwa ostre słówka. Z Twoim ojcem nigdy tak nie było, znaczy było czasem szybciej i ostrzej ale bez takich słów. Nie sądziłam, że potrafię być taka wulgarna podczas seksu ale zerżnołeś mnie porządnie podobało mi się. Później jeszcze parę razy się bzykaliśmy trochę ja go ujeżdżałam, a to na stole albo krześle. Regularnie się bzykamy i oby jak najdłużej bo takiego seksu jak z przybranym synem nie będę mieć już z nikim.