Klasyczne
Jesienna depresja
Obudziłem się około godziny 11:00. Niedzielne popołudnie zaatakowało mnie brakiem planów. Wszystko z powodu wczorajszego wieczoru. Spotkanie w pubie „Amnezja”…
Czytaj dalej »Zapomnijmy
Szedł, a właściwie prawie biegł, ulicą. Rozsadzała go wściekłość. Nie pamięta, czy kiedykolwiek w życiu targały nim tak silne negatywne…
Czytaj dalej »Seks w Wiecznym Mieście
Wycieczkę do Rzymu Piotrek planował od dawna. Właściwie to marzył o niej od dziecka. Książki Moravii, filmy Felliniego, Benigniego, Bertolucciego…
Czytaj dalej »